2010-01-03 21:38:53 | | Boben
zaawansowany
Ilość postów: 55 Skąd: Kielce Dołaczył: 2009-05-13 | Prosiłbym o jakieś wskazówki od doświadczonych w tym temacie. Ramirezki złożyły ikrę na liściu i teraz na przemian jej pilnują. Sprawa ma miejsce w akwarium ogólnym. Co powinienem robić aby zwiększyć szansę na wylęg rybek. pozdrawiam | do góry | | | |
| |
2010-01-03 21:56:17 | | aqq
zapaleniec
Ilość postów: 289 Skąd: zamosc Dołaczył: 2005-11-08 | ...jeżeli nie posiadasz w zbiorniku smakoszy ikry (np. większe sumy itp) to tylko obserwować co będzie się działo, największe zagrożenie to inne rybusie...
...Powodzenia życzę... -- pozdro trzesnia | do góry | | | | |
2010-01-04 17:04:08 | | Boben
zaawansowany
Ilość postów: 55 Skąd: Kielce Dołaczył: 2009-05-13 | Niestety razbory zaczynają wykazywać apetyt na ikrę, chyba będe musial je odłowić do osobnego baniaka. | do góry | | | | |
2010-01-04 21:26:57 | | Boben
zaawansowany
Ilość postów: 55 Skąd: Kielce Dołaczył: 2009-05-13 | Dzięki za lekture, wciągające :) Zobaczymy co się bedzie działo, ikra ma dopiero 1,5 dnia. | do góry | | | | |
2010-03-16 23:48:10 | | shogun4
zapaleniec
Ilość postów: 466 Skąd: Kielce Dołaczył: 2009-12-16 | Markinek dał Ci chyba najlepsze źródło jakie można znaleźć na ten temat.
Miałem parkę przez jakiś czas. U mnie składały ikrę w dołku wygrzebanym przez samca w żwirze. Z mojego doświadczenia to nie inne rybki stanowiły zagrożenie dla ikry (samiec skutecznie bronił jej przed wyjątkowo wszędobylskimi neonami). U mnie ikra była potwornie wrażliwa na zbielenie (pleśnienie jak sądzę). Wtedy samiec stopniowo wyjadał trefne jajeczka. W takiej sytuacji środek zapobiegawczy to kilka kropel akryflawiny, ale moim zdaniem po prostu nie trafiałem z wodą (coś musiało nie grac z parametrami dla tej akurat ikry). Inna sprawa, że za bardzo się do tego nie przykładałem, bo jakoś mi na tym wylęgu za bardzo nie zleżało :) No i ramirezy się uczą, tzn. czasem muszą zmarnować nie jedno tarło, zanim się nauczą o co w tym chodzi. Najlepiej dać im czas i w niczym nie przeszkadzać.
A tak w ogóle wyszło coś z tego? -- - - - - - - - - - - https://www.flickr.com/gp/137089331@N08/7RvD24 - - - - - - - - - -
Post był edytowany 1 razy, ostatnio 2010-03-16 23:49:28 przez autora. | do góry | | | | |
2010-03-17 00:51:31 | | Asagoth
zapaleniec
Ilość postów: 342 Skąd: Kielce Dołaczył: 2009-07-30 | Jeśli chodzi o ramirezki dużą rolę odgrywa odpowiednia woda, dlatego najłatwiej je trzeć w akwariach przygotowanych ku temu, w ogólniakach rzadko wychodzi, z własnych doświadczeń powiem że zdarza się taka sytuacja że po kilku nieudanych tarłach z których nie wylęgnie się ani jedno młode samiec przegania samice i może nawet zakatować ją na śmierć... -- 280l Poecilia reticulata WF (Nowa Huta);) Limia nigrofasciata Xiphophorus montezumae
45l Girardinus falcatum 45l Poecilia wingei "El Tigre"
| do góry | | | | |
2010-04-13 14:27:04 | | Wojtas___21
zapaleniec
Ilość postów: 972 Skąd: Przemyśl - kiedyś Kielce Dołaczył: 2008-05-31 | Ja rowniez z doswiadczenia wiem ze rozmnozenie ramirez nie jest takie proste. Czterokrotnie mialem zlozone jaja lecz niestety za kazdym razem jaja plesnialy. Za pierwszym razem trzymalem je w akwa ogolnym (brak efektow) nastepne ,,razy'' przenosilem ikre wraz z samica do odizolowanego zbiornika (rowniez to samo). Na tym moja przygoda z ramirezami sie skonczyla. Pozostaje mi zyczyc tylko powodzenia :) -- Obecnie: Beton 200l. Krewetkarium 60l. - RC, Babaulti, cambarellus, Krewetkarium 25l. - Sakury, CR | do góry | | | | |
|