2007-10-13 18:10:08 | | Pacior
zapaleniec Kolega Harnasia Ilo¶ć postów: 386 Sk±d: Kielce Dołaczył: 2005-12-08 | Wraca m±ż do domu po pracy, w łóżku leży żona cokolwiek rozanielona. M±ż otwiera szafę i widzi gołego faceta, który klaszcze w dłonie. - Co pan tu robi? - Mole odganiam. - Na golasa? - Patrz pan, ciuchy mi zeżarły.
Żona programisty: - Ci±gle jeste¶ zajęty i siedzisz przy komputerze. Żebym choć miała dziecko... - KładĽ się, będziemy instalować...
Mówi żona do męża informatyka: - Poznajesz człowieka na fotografii? - Tak. - OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.
Facet kupił sobie fajny duży telewizor, przyniósł do domu, żona patrzy, a na pudle sporo jaki¶ znaczków informacyjnych. - Kochanie co oznacza ta szklanka na opakowaniu? - pyta żona. - To znaczy, że zakup trzeba opić.
Kowalska dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi: - No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepu¶cisz!
Wraca pijany m±ż do domu, żona wyskakuje od progu i się pyta: - Gdzie byłe¶ tak długo? M±ż odpowiada: - Na dożynkach. Żona: - Jak to na dożynkach... w styczniu? M±ż: - Tak, na dożynkach. To jest moja wersja i będę się tego trzymał!
Kancelaria prawna. Adwokat mówi: - Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża, musimy na niego co¶ mieć. Czy m±ż pije? - Nie, sk±d, jakby tylko spróbował, to ja bym mu dała... - Czy nie daje pieniędzy? - Nie, absolutnie... Oddaje wszystko co do grosza, gdyby mi tylko schował złotółwkę to ja bym mu dała... - A może bije pani±? - Tylko rękę by podniósł, to bym go przez okno pogoniła... - A co z wierno¶ci±? - O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!
M±ż wrócił z konferencji wcze¶niej, aby zrobić żonie niespodziankę. Przychodzi do domu... Patrzy..., a żona w łóżku z jakim¶ facetem, który ma na głowie hełm: - Co tu się dzieje?! Kim Pan jest? - Ja jestem idiotę, który kupił na targu czapkę niewidkę!
Przemy¶lenia mężczyzny: Jadę autobusem, nie jest za luĽno, ale miejsce siedz±ce mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeżeli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy s± dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji...". - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
- Halo ? - Cze¶ć córeczko, tu tatu¶, daj mi mamusię. - Tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem. Po dłuższej chwili milczenia: - Ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka! - Nieprawda, mam! Jest teraz z mamusi± w sypialni. - Ok, no cóż... posłuchaj uważnie, chcę żeby¶ co¶ dla mnie zrobiła. Dobrze? - Dobrze, tatusiu. - To idĽ na górę do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, że tata wła¶nie parkuje przed domem. Kilka minut póĽniej: - Już zrobiłam. - I co się stało ? - Mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczec, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa. - Och! A wujek Franek? - On tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał, aż w końcu wyskoczył przez okno z drugiej strony i skoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałe¶ napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałe¶. No i wujek upadł na dno i też jest nieżywy. Bardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie: - Hmmmmm, basen mówisz? A czy to numer 555-67-89? -- pozdrawiam Maciek | do góry | | | |
| |
|