2005-11-02 15:31:42 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Witam
Zauważyłem wczoraj białe "wyrostki" na moich kolcobrzuchach o wielkości około 0,5 do 0,8 mm, z tego, co wyczytałem jest to najprawdopodobniej Ospa rybia - kulorzęsek podnabłonkowy. To moje pierwsze doświadczenie z tą chorobą i nie jestem do końca pewien, co mam robić. Informacje, które znalazłem nieźle mnie wystraszyły, zwłaszcza to, że podczas rozmnażania się pasożyt ten wytwarza tzw. "Pływki", które żyją w akwarium na powierzchniach roślin i kamieni, czekając na odpowiedni moment żeby z powrotem zaatakować ryby. Ciekawe jest to, że w akwa są jeszcze inne ryby (dwie kosiarki, dwa kirysy i gibiceps), które nie mają żadnych objawów choroby. Dowiedziałem się o takich preparatach jak ectopur i costapur Sery, FMC oraz Ichtiosan Tropicala, co sądzicie o tych preparatach, czy można je stosować w głownym zbiorniku bez obawy o rośliny i filtr? Mam możliwość przeniesienia chorych ryb do małego zbiornika, ale nasuwa mi się pytanie czy kolcobrzuchy potrzebujące dużo przestrzeni nie ucierpią w 30 litrowym akwarium i jak po przeniesieniu obłożnie chorych pozbyć się z głównego akwa kulorzęsek. Czy wystarczy podniesienie temperatury? Mam nadzieję, że moja diagnoza jest słuszna. Bardzo proszę doświadczonych akwarystów po "przejściach" o rady.
-- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | |
| |
2005-11-02 16:05:27 | | pedro
zapaleniec
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Najlepszym sposobem walki z kulorzęskiem (nie używając chemii) jest podniesienie temp. Rozwój kulorzęska zostaje zahamowany w temp 30st, zaś przy 32-33st ginie on całkowicie w przeciągu 4-6 godzin. Równocześnie z podniesieniem temp dobrze jest dodać soli kuchennej w proporcji 1 łyżka stołowa na 10l wody. Kolcobrzuchom pewnie to nie zaszkodzi. Jeżeli zdecydujesz się na chemię to polecam produkty Sery. Niby oparte na tych samych składnikach co Tropical, ale jednak bardziej skuteczne. A w ramach ciekawostki podam informacje zasięgnięte z czasopisma weterynaryjnego autorstwa Huberta Zientka: Dojrzały kulorzęsek opuszcza ciało żywiciela i jego dalszy rozwój następuje już w środowisku wodnym. Pasożyt za pomocą lepkiej wydzieliny osiada na roślinach, kamieniach, korzeniach itp. i przekształca się w cystę rozwojową. W otoczonej śluzowatą warstwą cyście następują intensywne procesy podziału, w wyniku których powstają osobniki potomne. Ich ilość zależy od wielkości macierzystego kulorzęska i waha się od kilku do kilkuset sztuk. W ostatnim stadium swojego rozwoju pasożyty przybierają wydłużony kształt, przebijają osłonkę cysty i wypływają do wody jako pływki. Jest to moment ich masowej inwazji. Kulorzęsek nie tworzy cyst przetrwalnikowych, a pływki mogą żyć bez żywiciela najwyżej 72 godziny. W tym stadium pasożyt jest najbardziej wrażliwy na środki chemiczne i niekorzystne warunki środowiskowe np wysoką temperaturę. | do góry | | | | |
2005-11-02 16:18:09 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Dzięki Pedro za pomoc, mam nadzieję, że podniesienie temperatury w zupełności wystarczy. Nie chce stosować żadnej chemi, ale jak będzie taka konieczność będę zmuszony. Właśnie ten artykuł, który zacytowałeś tak mnie nastraszył, miałem iście czarną wizję co do przyszłości mojego akwarium -- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | | |
2005-11-02 16:22:39 | | jamar
ADMINISTRATOR
Galerie: Akwa 1 200L Akwa roślinne 2 640L
Ilość postów: 4535 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-01-16 | Nie przejmuj sie bardzo. Ospa jest najczesciej spotykana choroba i w zasadzie najlatwiejsza do rozpoznania i wyleczenia. (Oczywiscie o ile pasorzyta mozna nazwac choroba ). Sprobuj postepowac jak napisal Pedro, a jak nie pomoze to chemia Ci pozostanie. Ja stosowalem Ichtiosan tropicala z dobrymi efektami. Przy leczeniu wazne jest rowniez podniesienie temperatury. Leczenie nalezy przeprowadzic dokladnie z opisem, gdyz wizualne wyleczenie ryb nie oznacza, ze nie ma w wodzie cyst kulorzeska. Niedoleczona ospa moze powrocic w kazdej chwili. -- pzdr jamar [url=http://tiny.pl/cm1bp[/url] Wagi elektroniczne Strony Internetowe Kielce Wagi | do góry | | | | |
2005-11-02 17:03:02 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Jeżeli wystarczy podniesienie temperatury do 32-33 stopni C to co na to ryby? Kolcobrzuchom i gibicepsowi na pewno nie zaszkodzi, ale co z kirysami i kosiarkami nie wspominając o roślinach. Czy rzeczywiście wystarczy 4 - 6 godzin w tej temperaturze i po "ptokach" ? Jak poznać, że ryby są już zupełnie zdrowe? Znowu zadałem setki pytań -- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | | |
2005-11-02 17:20:17 | | pedro
zapaleniec
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Ryzyko, że ryby nie wytrzymają tej temp zawsze jest. Zależy jakie masz kirysy, bo pstre i spiżowe mogą tego nie znieść. Ja kirysy pandy i gwieździste trzymałem w takiej temp z paletami i nic im nie było. Kosiarka też powinna wytrzymać a rośliny bez problemu. Proponuję stopniowe podnoszenie temp i obserwację ryb. Ustąpienie widocznych objawów myślę, że jest wskazówką wyzdrowienia ryb, ale 100% pewności nigdy nie ma. Jeżeli w wodzie są cysty to ta temp powinna bez problemu je unicestwić i nie zaatakują ponownie. | do góry | | | | |
2005-11-03 15:42:04 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Zastosowałem się do waszych wskazówek, temperatura w nocy wynosiła 30 st C, dziś rano podniosłem do 32 st C, zobaczymy co się będzie działo. Jaki jest orientacyjny czas takiej kuracji? -- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | | |
2005-11-04 17:03:32 | | tycoon
zapaleniec
Ilość postów: 325 Skąd: Oblęgorek Dołaczył: 2005-01-19 | kiedys tez moja bocja wspaniała miała ospę. i wg mnie najszybszym sposobem zwalczenia jej jest podanie ichtiosanu i podniesienie temp do 28-29 stopni. Ja tak zrobiłem i choroba mineła natychmiastowo. Zanim zastosowałem ichtiosan tez podnosiłem temp ale przy ok 30-31 stopniach widziałem że niektóre ryby nie wyglądały najlepiej -- 24L Roślinarium synka :)
| do góry | | | | |
2005-11-10 16:43:46 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Już po ospie, rybcie mają się dobrze
Dzięki za pomoc -- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | | |
2005-11-10 17:15:57 | | pedro
zapaleniec
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Skowron - napisz coś więcej. Czy wystarczyła temp, czy dawałeś chemię i jak to zniosły wszystkie ryby? | do góry | | | | |
2005-11-10 21:53:47 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Pedro - tak wystarczyło podniesienie temperatury i nie dawałem żadnej chemii, ryby w większości zniosły to bardzo dobrze z wyjątkiem najmniejszego kolcobrzucha, który nie jest w najlepszej kondycji, ale podkreślam, że to nie wina temperatury, ale raczej przebiegu samej choroby, wymęczył się biedaczek, reszta ryb w idealnej formie, roślinom też się nic nie stało. Temperaturę utrzymywałem prze 4 doby, raz przesadziłem pałę i było w akwarium 34 st. C (przez około 12 godzin) na szczęście nic się nie stało (to była wina ogrzewania)
-- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | | |
2008-11-06 11:56:44 | | malina
początkujący
Ilość postów: 41 Skąd: Bydgoszcz Dołaczył: 2008-10-31 | Witam, mam w akwa ospę, podejrzewam, że weszła w nocy (bo zawsze przed snem i rano oglądam i liczę rybki:), no i szybko podniosłam temp do 30st i wlałam Tropicala. Moje pytanie brzmi czy mogą dokonać cotygodniową sobotnią podmianę wody czy nie? Ta temp ile dni powinna być taka wysoka? bo może się okazać, że jutro będzie wszystko ok ale powinno się to paskudztwo wyleczyć całkowicie nawet jak go już nie widać gołym okiem. Czy jedna dawka tropicala wystarczy, czy należny profilaktycznie teraz uzupełniać przez jakiś czas? -- malina | do góry | | | | |
2008-11-06 12:22:18 | | Lunatic
zapaleniec
Ilość postów: 1663 Skąd: Kielce Dołaczył: 2008-08-31 | Najlepiej dać 2-3 cykle, ja pamiętam właśnie kiedyś tak zrobiłem. Co do podmiany, możesz się wstrzymać to kilka dni, nic się nie stanie a podmienisz (co nawet zalecane) zrobić większą podmianę po całej kuracji. -- ----------------------------------- | do góry | | | | |
2008-11-06 12:29:42 | | malina
początkujący
Ilość postów: 41 Skąd: Bydgoszcz Dołaczył: 2008-10-31 | dzięki, ale co znaczy 2-3 cykle? bo na opakowaniu napisane jest, że kąpiel trwa 3-12 dni, czy to znaczy za za 12 dni mam dać znowu zalecaną dawkę? -- malina | do góry | | | | |
2008-11-06 12:31:58 | | Skowron
zapaleniec
Ilość postów: 2251 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Malina, najlepiej zrobić tak jak napisał Pedro w pierwszym swoim poście -- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | | |
2008-11-06 17:55:48 | | malina
początkujący
Ilość postów: 41 Skąd: Bydgoszcz Dołaczył: 2008-10-31 | Przy ospie jedni piszą aby po 4 dniach kuracji podmienić wodę i obniżyć temp a inni, że po 7 dniach podmienić wodę i temp nie zmniejszać ( i co ja biedna mam myśleć?).A powiedzcie mi, czy jak skończy się leczenie to mam włożyć węgiel czy to zbyteczne? -- malina | do góry | | | | |
2008-11-06 21:23:48 | | pedro
zapaleniec
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Ja bym podmienił po 4 dniach i nie zmniejszał temperatury przez tydzień. Wmiędzyczasie obserwuj ryby. Jak skończy się leczenie możesz lekarstwa usunąć częstszymi podmianami. Ja osobiscie nigdy nie stosowałem węgla. | do góry | | | | |
2008-11-07 11:53:23 | | adelom
zapaleniec
Ilość postów: 1007 Skąd: Kielce Dołaczył: 2006-11-20 | Tylko pamietaj, zeby podmieniana woda była w temp. zbilzona do temp. wody w akwarium. -- Pozdrawaim Maksiu gg:1289348 | do góry | | | | |
2013-02-05 15:13:54 | | kimba
nowy
Ilość postów: 1 Skąd: kielce Dołaczył: 2013-01-24 | Witam zalozylem akwa okolo 2 tyg temu kupilem ryby z tydz temu i pojawila sie ospa moje pytanie to czy neonki wytrzymaja leczenie temp (bo mam ich 50) na okres leczenia wylaczyc co2 (bo trzeba duzo napowietrzac czyli mija sie z celem ) czy lac nawoazy dla roslin i dodatkowo stosowac jeszcze jakas chemie lecznicza ...na lekarstwach pisza zeby robic podniane wody 20 % jak woda sie niestety raczej jeszce nie ustatkowala bo ma z 2 tyg:( -- kimba | do góry | | | | |
|