2009-03-22 20:22:41 | | ozda
stały bywalec
Ilość postów: 194 Skąd: kielce Dołaczył: 2008-05-23 | wzieło mnie starego zaczynałem ( raczej córka od bojownika) i się zaczęło ale do rzeczy czy to dobry pomysł? zbiornik 116 l , fluval 205, napowietrzanie, dwa spore korzenie, kokos, trochę flory, mają być jakieś łupki (nie wapienne)-już wystartowało wymyśliłem sobie taką obsadę : 6 sztuk 3samice/3samce - pielęgniczki ramirez 10 szt 7/3 - pielęgniczka np macmosteri lub hongsloi 10 szt 7/3 -razbora galaxy 2 otoski 5 ślimaków ampularii
a do tego krewetki 4 szt - amano 10 szt red cherry
moja prośba i pytanie czy połączenie pielęgnic i krewetek to dobry pomysł ewentualnie proszę o opinie co do obsady lub jeszcze lepiej konstruktywne propozycje jako że zaawansowany jestem wiekiem lecz nie wiedzą proszę o delikatną krytykę z góry dziękuję za pomoc | do góry | | | |
| |
2009-03-22 20:38:24 | | ozda
stały bywalec
Ilość postów: 194 Skąd: kielce Dołaczył: 2008-05-23 | mam jeszcze pytanie? -może ktoś wie gdzie można dostać ładne kamyki do tego zbiornika wiem tylko tyle że nie mogą być wapienne -nie wiem czy przy tej obsadzie mogę dodawać liście dębu lub szyszki olchowe na apisto.pl też nie mogłem doszukać się podobnego wątku jeszcze raz dziękuję za pomoc | do góry | | | | |
2009-03-22 23:40:01 | | Lunatic
zapaleniec
Ilość postów: 1663 Skąd: Kielce Dołaczył: 2008-08-31 | Nie wiem może się mylę ale polecałbym tylko jedną parkę ramirezek, coś mi się plącze po głowie, że później mogą się gryźć ale tak jak napisałem mogę się mylić. Co do krewetek, marne szanse na chodowanie młodych przy tak dużej ilości pielęgnic. Małe będą zjadane jako żywy pokarm chyba że zbiornik będzie mocno zarośniety roślinami typu mchy. Co do kokosa powiem szczerze, że miałem u siebie kiedyś i stwierdziłem, że to kiepska dekoracja. Teraz mam małe kawałki (około 2cm*2) na których są przywiązane gałązki mchu żeby nie pływały. -- ----------------------------------- | do góry | | | | |
2009-03-23 13:30:00 | | hubert1986
zaawansowany
Ilość postów: 68 Skąd: opatów/kielce Dołaczył: 2008-09-19 | jak na mój gust za dużo pielęgniczek. są to ryby terytorialne i będą się gryzły w 112L zwłaszcza gdy zaczną składać ikrę. dojdzie pewnie do sytuacji że pewne osobniki zostaną zdominowane przez inne i nie posiadając terytorium będą w tarapatach. | do góry | | | | |
2009-03-23 22:48:08 | | ozda
stały bywalec
Ilość postów: 194 Skąd: kielce Dołaczył: 2008-05-23 | dzięki zastosuję się zmniejszam na początek o połowę pogłowie pielęgniczek a co do rozmnażania to chyba mi daleko jedyny narybek jaki udało mi się odchować to molinezje kokosa wsadziłem tylko po to by było więcej drzewa które podobno wpływają na wodę ale wracając do tematu krewetki pielęgnice i razbory w jednym baniaczku krzywdy sobie nie zrobią? czyli pomysł może wypalić? jeszcze raz dzięki za radę i poszukam mchu chyba że ktoś ma na zbyciu i ubrałbym sobie kokosa w zielone futerko | do góry | | | | |
2009-03-24 10:29:25 | | Lunatic
zapaleniec
Ilość postów: 1663 Skąd: Kielce Dołaczył: 2008-08-31 | Drewno faktycznie wpływa na wodę, wydziela garbniki co jest dobre dla ryb. Co do Krewetki, pielegnice i razbory razem mogą pływać, tak jak napisałeś nie dochowasz młodych krewetek z ktorymi jeśli chodzi o rozmnażanie nie jest ciężko a szczególnie red cherry które chcesz mieć. -- ----------------------------------- | do góry | | | | |
2009-08-14 10:27:03 | | phileth
zaawansowany
Ilość postów: 54 Skąd: Elbląg Dołaczył: 2008-07-17 | i tak dużo tych ryb na 112l może zdecyduj się na jeden gatunek pielęgnic? akurat kokos nieznacznie na wodę wpływa a krewetki to raczej tylko amano przetrwają, red cherry mają kiepskie szanse -- 2x112l - dark water i daleki wschód Uzdrawiam! pH
Post był edytowany 1 razy, ostatnio 2009-08-14 10:27:41 przez autora. | do góry | | | | |
|