2009-09-30 23:53:44 | | Badger
zapaleniec
Ilo¶ć postów: 232 Sk±d: Warszawa Dołaczył: 2007-10-26 | - Interesuje mnie jedynie zwycięstwo! - grzmial Leo Beenhakker przechadzaj±c się w tę i z powrotem przed grupk± skupionych pilkarzy. - Dobrze, powtorzę jeszcze raz. Zewlakow! Co to jest? Wywolany wypręzyl się na bacznosc i stukn±l obcasami. To znaczy probowal, lecz gumowe korki stlumily odglos. - To jest kura panie generale! - Gowno tam! Bosacki! Co to jest? Bartosz Bosacki przez chwilę z uwag± przygl±dal się okazanemu przedmiotowi. - To nie jest kura? - zacz±l asekuracyjnie. - Dobrze. To nie jest kura. A co to jest? - Nie kura, panie gene... znaczy, panie trenerze. - To juz wiem. Pytalem, co to jest. - To jest... to jest piii... - Dobrze, dobrze, pi? - Pinokio? - Sam jestes Pinokio! Dudka! Co to jest? - To jest pilka, panie trenerze! - Brawo! Swietnie! Reszta slyszala? No to wszyscy razem powtarzamy. Glosno! Zebym was slyszal! - Toooojeeeeestpiiiiiiilkaaaaaaa . - Dobrze. Pilka do gry w pilkę nozn±, zwan± tez futbolem. Dlatego czasami nazywa się j± tez futbolowk±. Dudka! Czemu Gancarczyk się przewrocil? Dariusz Dudka podbiegl do kolegi, ktory zsun±l się z lawki i jęczal na podlodze w pozycji "ranek na weselu". Fachowo sprawdzil puls i oddech, po czym zdal relację. - Zwykle omdlenie, panie trenerze. - Omdlenie? A to czemu? - Zwykle tak reaguje na natlok informacji. Po prostu uklad nerwowy mu się wyl±cza. Pan trener podal zbyt duzo informacji o pilce, kolega probowal to przyswoic i zapomnial oddychac. Niedotlenienie mozgu i omdlenie jako naturalna konsekwencja. - Ale ja tylko powiedzialem, ze pilka to futbolowka! - No wlasnie. Za duzo informacji na raz, proszę pana. Leo przez chwilę milczal, po czym machn±l ręk±. - Niewazne. Blaszczykowski! Co macie robic z pilk± na meczu? - Nie dotykac rękami! - Dobrze. A do tego co? Tak, Boruc? - Ja mogę rękami, trenerze? - Mozesz. Ktos niesmialo zaprotestowal. - Dlaczego Boruc moze rękami, a my nie? - Bo Boruc jest bramkarzem. - Ale to niesprawiedliwe. Dlaczego zawsze Boruc jest bramkarzem? - Bo mam rękawice, zlamasie! - Sam jestes zlamasem, zlamasie! - Spokoj!!! - Leo wlozyl w ten okrzyk tyle sil, ile mial - Boruc moze dotykac pilki rękami, a wy nie. Jasne? - Ale... - Jasne?!!! - Tak, trenerze. - To dobrze. Nie zazdrosccie mu, bo on będzie musial caly mecz stac na bramce, a wy będziecie mogli strzelac gole. Ooo... widzę ze Gancarczyk doszedl do siebie. Zuch chlopak. Tak, Lewandowski? - Co to znaczy strzelac gole, trenerze? - To znaczy musicie umiescic pilkę w bramce przeciwnika. - Ale tylko Boruc moze jej dotykac! - Tak, ale pilka nozna polega na kopaniu pilki nogami. Trochę to zakrawa na pleonazm, bo niby nie mozna kopac rękami, ale... Czemu Gancarczyk znowu lezy? - Pleonazm, trenerze. Zalatwil go pan tym chyba na cacy. - Ups... - Chyba trzeba będzie zadzwonic po erkę... - Dobrze, niech ktos zadzwoni. Na czym to ja... Acha. Trzeba wkopac pilkę do bramki przeciwnika. Wsrod zawodnikow zapanowalo poruszenie. Wreszcie z lawki podniosl się Krzynowek. - Ale to bardzo trudne, trenerze. Niech pan sam spojrzy - pilka jest okr±gla i bardzo trudno jest j± tak kopn±c, zeby poleciala tam gdzie się chce. O, proszę... Tu Krzynowek postawil przed sob± pilkę i sprobowal kopn±c w stronę Beenhakkera. Guerreiro, trafiony centralnie w nos, dol±czyl stanami swiadomosci do Gancarczyka. Leo przeci±gn±l sobie wolno dloni± po twarzy. Zrobil kilka glębokich wdechow. - Nie wiem, jak tego dokonacie, ale macie wygrac. Macie ich rozniesc, rozgniesc i rozgromic! Macie byc jak polska husaria pod Wiedniem! Jak szwolezerowie pod Samosierr±! Jak Jagiello pod Grunwaldem! Zrozumiano? Brozek niesmialo podniosl rękę. - Na pewno jak Jagiello pod Grunwaldem? - Tak, do jasnej cholery! - A sk±d trener tak dobrze zna historię Polski? - Niewazne! A teraz won! Na boisko!
Pilkarze stali przy wyjsciu do szatni. Lewandowski jeszcze raz przypominal slowa trenera. - Pamiętacie, co nam powiedzial? Mamy byc jak Jagiello! - A co robil Jagiello? - spytal Guerreiro, ktoremu dawna historia Polski nie byla jeszcze dosc bliska. - Z tego co wiem, to trzeba stac na wzgorzu i po prostu patrzec, co robi± tamci... - Ale na boisku nie ma wzgorza! - No to po prostu będziemy stac i patrzec. Trener na pewno będzie zadowolony... -- Cayman 80 Professional 120 L filtr Tetra Tec EX700 o¶wietlenie: T5 3 x 24 W CO2 obsada: microrasborki i krewetki | do góry | | | |
| |
|