2011-07-26 20:19:02 | | FPawlak
zaawansowany
Ilość postów: 53 Skąd: Łochowo Dołaczył: 2007-08-29 | Witajcie, wróciłem do domu po półrocznej nieobecności, no i zostałem akwarium w nienajlepszym stanie. Nie ukrywam, że przed wyjazdem nie było tryskające bujną zielenią. Przy podmianach wody i raz na 4 tygodnie dawałem zalecane dawki PlantaMin i wszystko jakoś wyglądało.
A teraz w akwa pełno tabletek przeciw glonom. A i owszem glony nie rosły, ale rośliny też nie - stały w miejscu, a raczej leżały - Limnophila sessilifora jakby zagniwała zaraz przy samym podłożu i sie rozrywała. Dużo resztek roślinnych na podłożu, ale chyba nic nie gniło bo woda nie śmierdziała - może te tabletki tak zahamowały wszystkie reakcje, nie wiem.
Szybko zrobiłem podmiane wode, starałem się usunąć jak najwięcej tych obumarłych części, dałem pełną dawke nawozu na całe akwarium tzn tak jakby cała woda była świeża bo nikomu nie chciało się podawać nawozu. Następnie przejrzałem osprzęt - skręcony dość mocno CO2 - pewnie to było powodem glonów - podniosłem do 1 bąbelka na sekunde. Zamówiłem w internecie testy kropelkowe do wody i nawozy, bo PlantaMin sie kończy: mikro: http://www.akwanawozy.com.pl/towar/92/nawoz-mikro-elementowy-plus-100-ml.html makro: http://www.akwanawozy.com.pl/towar/56/akwan-macro.html
Zanim wszystko doszło mineło półtora tygodnia. W trakcie tygodnia było widać że niektóre rośliny troche ruszyły - pojawiły się jakieś nowe odrosty, ale potem stały - pewnie zużyły już cały nawóz. Wczoraj czyli po połtora tygodniu od pierwszej podmiany wody zrobiłem testy wody.
Wynik testów (wszystkie testy kropelkowe Zoolek'a)
PH 7,2 KH 8 *d GH 9 *d
NO3 - 0 mg/l NO2 - 0 mg/l PO4 - 1,5 mg/l Fe - 0,25 mg/l Ca - 60 mg/l Mg - 0 mg/l NH3 - 0 mg/l Cu - 0 mg/l
Dzisiaj rano zrobiłem drugą podmiane części wody. Podałem nawozy - mikro 1ml na 100l, makro 2ml na 100l, podkręciłem CO2 do 2 bąbelków na sekunde
I teraz moje pytanie co dalej? Wiem, że NO3 powinno być na poziomie 10-20 mg/l Fe na poziomie 0,25 - 0,5 mg/l PO4 - max 1 mg/l Mg - 5 - 10 mg/l stosunek Ca : Mg 4:1
CO2 podkęciłem głownie ze względu na wysoki poziom PO4. Nie wiem co go spowodowało, mam nadzieje, że podmiany wody, dostatek innych pierwiastków rozwiąże ten problem. W moich nawozach nie mam jeszcze źrodła magnezu. Nada się do tego sól MgSO4? Mam teraz pozostać przy takich dawkach dziennych nawozu? Bo wydaje mi się, że dawka makro powinna być większa, ale wiem, że nie mogę robić zbyt gwałtownych zmian parametrów wody. Kiedy zrobić kolejne testy? Już, czy poczekać kilka dni podając nawozy, żeby wszystko się troche ustabilizowało.
Czekam na wasze wskazówki co dalej.
PS akwa ma 450l, oświetlenie 114W czyli dość mało. | do góry | | | |
| |
2011-07-26 21:29:59 | | KiTt
zapaleniec
Ilość postów: 217 Skąd: Kielce Dołaczył: 2011-02-08 | Przy takim poziomie fosforu, przy jednoczesnym braku azotu nic Cie przed glonami nie uratuje.
Jak dla mnie drugi podstawowy błąd, jaki zrobiłeś, to w ogóle podawanie jakiegokolwiek nawozu przy zdestabilizowanym zbiorniku. Ja zrobiłbym samą podmianę wody, bez podawania niczego, powiedzmy, ze 3 podmiany tak po 40% co 3 dni. W podmienianej wodzie są przecież odżywcze pierwiastki. I dokładnie obserwował akwarium. Po pojawieniu się jakichkolwiek objawów niedoborów pierwiastków dopiero zacząłbym lać nawóz, najlepiej na początku w połwie dawki zalecanej przez producenta.
To, co ja bym zrobił. Stare wygi niech mnie ewentualnie sprostują.
Pozdrawiam -- http://www.kfa.org.pl/aforum.php?op=show_thread&id=15268 | do góry | | | | |
2011-07-26 22:10:07 | | Monika.
zapaleniec
Ilość postów: 292 Skąd: Kielce Dołaczył: 2011-03-10 | Na moje skromne oko, to jak masz No3 na poziomie 0 to raczej rośliny zmarnieją, a tym samym glony opanują wszystko. Ale ja się nie znam na krzakach, więc nic pewnego -- Zabijmy królową, czyli mozolny koniec akwariów biotopowych jeziora Tanganika . | do góry | | | | |
2011-07-26 23:38:21 | | FPawlak
zaawansowany
Ilość postów: 53 Skąd: Łochowo Dołaczył: 2007-08-29 | No tak sie właśnie sam obawiałem, tego poziomu PO4 i NO3. Fosfor moge zmniejszyć robiąc podmiane wody, a azot podnieść podając makro, ale to znowu podniesie mi też fosfor. Dlatego jutro rano zrobie test na NO3 i PO4, żeby zobaczyć czy pomimo doprowadzenia żelaza przez podanie makro udało mi zmniejszyć poziom PO4 | do góry | | | | |
2011-07-27 08:47:54 | | lawka
zaawansowany
Ilość postów: 83 Skąd: Kielce Dołaczył: 2011-02-13 | Mineło półtora tygodnia od pierwszej podmiany (zrobiłeś po tygodniu drugą podmianę ? ) Testy i brak NO3 i ogólnie mało mikro natomiast spore PO4. Ja ograniczył bym makro bo zwiększasz PO4 i podał bym sól KNO3 i K2SO4 i po tygodniu znowu testy. PO4 nie podajesz i kontrolujesz jego stan robiąc testy. Problem jest z słabym światłem bo CO2 i słabe światło a pokaźne PO4 ... Uważałbym na dawki nawozów ze względu na to światło Pozdrawiam Paweł -- 240 l Tanganika Paracyprichromis Nigripinnis Blue Neon Neolamprologus Multifasciatus Compressiceps Red Fin | do góry | | | | |
2011-07-27 08:56:20 | | webspy
stały bywalec
Ilość postów: 142 Skąd: Wodzisław Dołaczył: 2010-10-24 | EASY LIFE NITRO podnosi samo NO3 to można spróbować. | do góry | | | | |
2011-07-27 10:02:48 | | FPawlak
zaawansowany
Ilość postów: 53 Skąd: Łochowo Dołaczył: 2007-08-29 | Niestety dopiero po półtora tygodniu zrobiłem tą podmianę, bo musiałem wyjechać na weekend i dopiero po powrocie ją zrobiłem.
Rano zrobiłem testy: NO3 0 (ale trochę już ma pomarańczowego odcienia - czyli troche bliżej kolejnej "kreski na skali" PO4 dalej 1 czyli nic sie nie zmieniło - pojutrze zrobię większą podmianę wody i zobaczę czy w taki sposób uda mi sie obniżyć PO4.
A w między czasie postaram sie znaleźć źródło samego azotu.
Dzięki za dotychczasowe rady. | do góry | | | | |
2011-07-29 23:51:07 | | FPawlak
zaawansowany
Ilość postów: 53 Skąd: Łochowo Dołaczył: 2007-08-29 | Dzisiaj zrobiłem kolejną podmiane wody, tak około 40% Przed podmiana fosforany były nadal wysokie :( KNO3 i MgSO4 jeszcze nie doszły więc daje to mikro i makro co mam. Jak dojdą to narazie zamiast całego makro będę dawać KNO3. Jedynie dobrym znakiem może być pojawienie sie na kilku roślinkach nowych pędów. Mam nadzieje, że jutrzejsze testy dodadzą mi otuchy, bo narazie nie jestem zadowolony z efektów - rośliny praktycznie stoją w miejscu, a glony pojawiają się nowe
Post był edytowany 1 razy, ostatnio 2011-07-30 00:10:31 przez autora. | do góry | | | | |
2011-07-30 08:33:30 | | KiTt
zapaleniec
Ilość postów: 217 Skąd: Kielce Dołaczył: 2011-02-08 | FPawlak napisał: | Przed podmiana fosforany były nadal wysokie :( |
Przy tylu podmianach ciągle utrzymujące sie wysokie fosforany wskazywałyby na to, że wsypujesz za dużo pokarmu do akwarium.....
FPawlak napisał: | (...) więc daje to mikro i makro co mam. |
.... albo niewiele sobie robisz z dobrych rad. Więc powtórzę: przy zachwianej równowadze w zbiorniku lanie nawozów to zabójstwo. Albo wspaniała pożywka dla wszelkiej maści glonów, nazywaj to jak chcesz. Jedyne, co odważyłbym się wlewać na tym etapie do baniaka, to potas.
FPawlak napisał: | Jedynie dobrym znakiem może być pojawienie sie na kilku roślinkach nowych pędów.
|
I to rzeczywiście świadczy, ze stan baniaka sie poprawia. Rób częste podmiany i obserwuj akwarium, i, przede wszystkim bądź cierpliwy. Stabilizowanie zbiornika to proces żmudny i bardzo długotrwały (wierz mi, wiem coś o tym - zmagam sie z tym problemem już od kilku tygodni), zwłaszcza w roślinniaku. Nawozy nie są tu najlepszym lekarstwem. -- http://www.kfa.org.pl/aforum.php?op=show_thread&id=15268 | do góry | | | | |
2011-08-01 22:45:32 | | FPawlak
zaawansowany
Ilość postów: 53 Skąd: Łochowo Dołaczył: 2007-08-29 | Czas na kolejny raport z moje baniaka. Od ostatniej podmiany wody czyli od piątku nie podawałem ani mikro, ani makro, ani nawet pokarmu. Dzisiaj zrobiłem testy wody i nic nowego nie wyszło - azot zero (bo skąd by miał być skoro nic nie podawałem), fosfor cały czas tak samo - więc stwierdziłem że może coś nie tak z testami, ale zrobiłem prosty eksperyment - sprawdziłem fosfor i azot w wodzie po osmozie - pokazało zera, dodałem makro i znowu zmierzyłem po 2h i już nie było zero. Więc testy są dobre. Nie wiem co może powodować mi taki poziom PO4 - odpadłe liście staram się usuwać na bieżąco, pokarmu przez ten czas nie dawałem w ogóle, dna nie wzruszałem. Jedynie do głowy przychodzi jedna myśl (ale nie wiem czy dobrze myśle) że to może z filtra jakieś "syfy" wychodzą. Bo on też przez ten cały czas był zaniedbany. Woda jeszcze z niego dobrze leci, więc nie chciałem nic z nim na razie robić, żeby sobie nie robić większego kłopotu, a dopiero jak sie wszystko ustabilizuje miałem w planach go przepłukać.
Ale pojawił się kolejny dobry znak - na kilku roślinach w sobotę i niedziele zaczeły pokazywać się bąbelki z tlenem. :) Dzisiaj też, ale jakby słabiej, tak jakby czegoś im brakowało. Ja nie potrafię jeszcze z obserwacji powiedź czego im konkretnie brakuje. Czytałem na kilku stronkach jak sie dane braki objawiają, ale przy obecnym stanie roślin trudno jest dostrzec konkretny objaw.
Dzisiaj doszły do mnie w końcu: KNO3: http://www.akwanawozy.com.pl/towar/44/kno3-50-gram.html MgSO4*7H2O: http://www.akwanawozy.com.pl/towar/54/mgso47h2o-50-gram.html Więc w końcu mogę podnieść azot, nie podnosząc fosforu Mam zacząć go podawać? Jak tak to w jakiej dawce i jak często? Poziom magnesu też podnieść? Czy jednak nadal same podmiany wody?
Dzięki za dotychczasowe rady. Staram sie nimi kierować, ale myślałem, że ważniejsze jest podbicie NO3. Jeszcze raz dzięki :)
Post był edytowany 1 razy, ostatnio 2011-08-01 22:53:22 przez autora. | do góry | | | | |
|