| 2006-01-25 15:16:37 |  |  tacor
   początkujący
 
  Ilość postów: 16 Skąd: Kielce Dołaczył: 2006-01-24 | MAM ROŚLINY LOTOS .LIŚCIE CAŁY CZAS MIŻUŁKNĄI KWIATKI GNIJĄ. CO ZROBIĆ?
  --  piotrek |  | do góry  |           |    |    |  
  |    |  
 | 2006-01-25 15:37:39 |  |  diki
   Tytan pracy
  Galerie:
   Akwarium roślinne
  Ilość postów: 345 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-09-19 | Lotos (czyli Nymphea lotus a po polsku Grzebień tygrysi) lubi żyzne podłoże. Można go wzmocnić podając pod korzenie kulki gliny lub inny stały nawóz. Dobrze przyjmuje też nawozy z wody. Ale bez nawożenia potrafi czasami dość szybko zmarnieć. --  Pozdrawiam Diki |  | do góry  |             |    |    |    |  
 | 2006-01-25 22:32:13 |  |  klonczerwony
   zapaleniec Krewetkowiec i kolega upierdliwca 
Ilość postów: 1065 Skąd: Piaseczno Dołaczył: 2005-03-20 | A u Pedra nie ma CO2 a lotos rósł jak szalony      --  Pozdrawiam Klonczerwony gg: 2570110
  http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=101
 
  |  | do góry  |               |    |    |    |  
 | 2006-01-25 23:44:29 |  |  pedro
   zapaleniec
  
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Dla mnie pewnego dnia lotos stał się przekleństwem. Przestałem nad nim panować i musiałem go wywalić. Rósł bez żadnych nawozów, CO2, przy bardzo marnym oświetleniu (dlatego tak wysoko). Liście były zdrowiuteńkie i ładnie wybarwione. Był zaprzeczeniem wszystkich książkowych reguł     Mam jeszcze bulwę, z której non stop coś wyrasta. Niedługo coś pewnie będę wydawał. Wyglądało to tak:
   |  | do góry  |             |    |    |    |  
 | 2006-02-16 23:05:08 |  |  ckdan
   stały bywalec
  Ilość postów: 108 Skąd: Kielce Dołaczył: 2006-01-20 | zrobiłem mały teścik  u mnie z co2 było ok  przestałem podawać co2 przez 3 dni  i lipa  nic nie rosło  więc jednak co2 konieczne --  Pozdrawiam ckdan GG 9208357 daniel_kielce@o2.pl |  | do góry  |             |    |    |    |  
 | 2006-05-06 17:35:33 |  |  Zelik
   stały bywalec
 
  Ilość postów: 173 Skąd: Miedziana Góra Dołaczył: 2006-05-04 | Jak rozsadzić lotosa? Mam jednego z bulwą ładnie rośnie ale czy sa jakieś zaszczepki cos słyszłaem o nacięciu bulwy. Czy trzeba kupić drugiego lotosa? |  | do góry  |               |    |    |    |  
 | 2006-05-06 21:54:10 |  |  pedro
   zapaleniec
  
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Z mojej bulwy wciąż wyrastały młode zaszczepki, które po wypuszczeniu odpowiedniej długości korzeni po prostu odrywałem i sadziłem do podłoża. Spróbuj zrobić w ten sam sposób. Dużo też zależy od jakości bulwy. Ja trafiłem chyba na perpetum mobile, bo wyrosło z niej około 30 szt i ciągle puszczały nowe      |  | do góry  |             |    |    |    |  
 | 2006-05-06 22:08:14 |  |  Zelik
   stały bywalec
 
  Ilość postów: 173 Skąd: Miedziana Góra Dołaczył: 2006-05-04 | Mój ma teraz ponad 20 liści największe jak dłoń i wysokość 20cm a mam 60W na 200L lotos czerwony. i tak myśle jak go rozsadzic.Spróbuje tak jak Pedro mówisz może sie uda. U mnie ta szyszka jest na powierzchni żwiru a lotos pare miesiecy nie ruszany więc pewnie ma sporo korzeni |  | do góry  |               |    |    |    |  
 | 2006-05-06 22:40:03 |  |  pedro
   zapaleniec
  
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Spokojnie możesz go oderwać od bulwy. Nie zapomnij o odcinaniu liści pływających po powierzchni, bo jeżeli tego nie będziesz robił to większość kolejnych liści będzie wypuszczał do góry, a to po pierwsze nieładnie wygląda, a po drugie zabiera sporo światła. |  | do góry  |             |    |    |    |  
 | 2006-05-06 22:52:58 |  |  Zelik
   stały bywalec
 
  Ilość postów: 173 Skąd: Miedziana Góra Dołaczył: 2006-05-04 | Jak narazie zaden liść nie jest wyżej niż 20-25cm od dna akwa mam 50cm więc nie mam narazie z tym problemu |  | do góry  |               |    |    |    |   
 |