2006-03-02 22:30:56 | | pedro
zapaleniec
Ilość postów: 2167 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-06-10 | Niedawno wyczytałem ciekawą uwagę na temat popularnego rogatka, rośliny tak niedocenianej, a wręcz czasami traktowanej jako chwast. Okazać się może, że ten "chwast" może mieć zbawienny wpływ na naszych podopiecznych.
Cytat: | Od wielu miesięcy mam w akwariach pływające łodyżki rogatka Ceratophyllum sp. Traktowałem tę roślinę jako dodatkowe źródło tlenu dla rybek i także jako konsumenta produktów przemiany materii ryb, zwłaszcza związków azotowych, ale nie przywiązywałem do tego wielkiej wagi. Jednak ostatnio przeczytałem bardzo ciekawy artykuł pani Diany Walstad "Rośliny a filtracja biologiczna" (AquaForum nr.10), z którego wynika że jest to jedna z roślin które mają czasem zbawienny wpływ na nasze rybki. Otóż wiele z nich, w tym właśnie rogatek, preferuje jako "pokarm" dla swojego organizmu związki amonowe zawarte w wodzie, a nie jak się powszechnie dotychczas uważało azotany. Czyli pływający kłębek Ceratophyllum chroni naszych podopiecznych przed zgubnym wpływem nagromadzenia produktów przemiany materii, a zwłaszcza tak niebezpiecznych związków amonowych, a poprzez ich pochłanianie może nam także pomóc w walce z nadmiernym wzrostem azotynów i azotanów, likwidując pierwsze ogniwo w "łańcuchu nitryfikacyjnym". |
Informację powyższą zaczerpnąłem z serwisu muszlowcowego http://www.tooold.superhost.pl/
| do góry | | | |
| |
2006-03-03 12:14:20 | | apper
początkujący
Ilość postów: 36 Skąd: Kielce Dołaczył: 2005-08-10 | Tak, słyszałem o tym. Warte zastanowienia. Przeczytałem też gdzieś jakoby rogatek był szczególnie pomocny w walce z glonami. I to na innej zasadzie niż pozostałe rośliny. Nie poprzez wchłanianie substacji pokarmowych i wygrywanie w ten sposób konkurencji z glonami, ale przez wydzielanie do wody jakichś substacji źle wpływających na glony. Włożyłem to pomiędzy bajki akwarystyczne. Choć kto wie... Po kilku latach w tym hobby przestałem już cokolwiek wykluczać na bank -- Pozdrawiam apper | do góry | | | | |
2011-12-22 17:03:55 | | adamo
zaawansowany
Ilość postów: 77 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-04-11 | To co piszecie to calkowita pradwa slyszałem to już z innych źródeł. Sam posiadam trochę tej rośliny. Glonow nie mam w akwa wogole. Co do wykorzystywania zwiazkó amonowych to nie robiłem badań. Na pewno rogatka zaliczyć można do idealnych roślin do tarła wielu gatunków ryb, stanowi także idealne schronienie dla narybku. A do tego w grupie wyglada pieknie (nie tak plastikowo jak inne rosliny) -- Adamo | do góry | | | | |
2012-01-06 01:10:16 | | Demo
zapaleniec
Ilość postów: 449 Skąd: Skarżysko Dołaczył: 2006-09-18 | Podobne rzeczy czytałem o moczarce. -- 300L, Fluval 304, 2x Philips Aquarelle 55W + 1x Philips 965 54W na elektronicznych statecznikach CO2 z butli PGC + Sole | do góry | | | | |
2012-01-07 15:12:58 | | adamo
zaawansowany
Ilość postów: 77 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-04-11 | Odnosnie moczerki to w starej juz ksiazce Rudolfa Zukala i Karela Rataja wyczytalem, ze wykorzystuje ona do rozrostu zwiazki wapnia, co zmiekcza wode w akwa. W naszych kieleckich warunkach to raczej porzadany efekt. W tej samej ksiazce znalazlem tez ciekawa rosline nazwana tu Lagarosyfon mszysty(Lagarosyphon muscoides HARVEY). Mo ona wedlug autorow jeszcze wieksze wlasciwosci zmiekczania wody od moczarki. Roslina ta nalezy do rodziny zabisciekowatych(Hydrocharitaceae) i rosnie w Środkowej i Połudnowej Afryce. Od moczrki rozni sie skretolegle, gesto osadzonymi liscmi. Slyszal ktos moze cos wiecej o tej roslinie? -- Adamo | do góry | | | | |
|