Strona główna
 
Szukaj
Strona główna
Forum -> Humor -> sposob na chandre
Strony (1)
2006-05-28 20:24:05
Temat: sposob na chandre
sohan

zapaleniec


Ilość postów: 207
Skąd: kielce/bilcza
Dołaczył: 2005-01-31
Często zdarza się nam mieć zły dzień. I bardzo chcemy się na kimś wyżyć.
Tak, to się naprawdę zdarza. Ale moim zdaniem zbyt często wyżywamy się
na bliskich i znajowych, podczas gdy o wiele lepiej jest wyładować
stress na kimś zupełnie obcym.
Postąpiłem tak pewnego dnia. Przypomniałem sobie w biurze o zaległym
telefonie, jaki miałem wykonać. Odnalazłem numer w notesie i wystukałem
go na klawiaturze telefonu. Usłyszałem, jak jakiś facet po drugiej
stronie mówi "halo!", więc zapytałem grzecznie, czy mogę rozmawiać z
Anią Jurkowską. Facet bez słowa rzucił słuchawką. Byłem kompletnie
zaskoczony. Jak można być tak źle wychowanym! Sprawdziłem jeszcze raz
numer do Ani i wykręciłem go (okazało się, że przekręciłem dwie ostatnie
cyfry). A po zakończeniu rozmowy postanowiłem znowu zadzwonić pod
poprzedni "zły" numer i kiedy tylko tamten facet podniósł słuchawkę
rzuciłem krótkim "ty chuju!", po czym rozłączyłem się. Zapisałem sobie jego numer na zółtej karteczce i przykleiłem na
monitorze. Raz na kilka tygodni, kiedy coś wyjątkowo źle mi wychodziło,
kiedy płaciłem zaległe rachunki, dostałem mandat za parkowanie albo z
innego powodu miałem zły dzień, dzwoniłem do typa i kiedy tylko się
zgłosił, serwowałam mu głośne "ty chuju!". Od razu robiło mi się lepiej...
Po pewnym czasie telekomunikacja wprowadziła program identyfikacji
numeru dzwoniącego, przez co mój nowy sposób na chandrę i stres okazał
się poważnie zagrożony. Zadzwoniłem więc do typa, przedstawiając się
jako pracownik telekomunikacji i zapytałem: "przepraszam, czy słyszał
pan może o naszej nowej ofercie w zakresie identyfikacji numeru
dzwoniącego?". "Nie!" - uciął i rzucił słuchawkę. Zadzwoniłem do niego
ponownie: "nie słyszałeś o tym programie dlatego, że jesteś zwyczajnym
chujem!".
Kilka dni później, kiedy na parkingu przed supermarketem próbowałem
zająć ostatnie wolne miejsce, jakiś dresiarz w BMW bezczelnie zajechał
mi drogę i wepchał się na moje miejsce. Wkurzyłem się nielicho. Na
beemce była kartka "na sprzedaż" i numer telefonu. Zanotowałem go
skrupulatnie. Wieczorem zadzwoniłem.
- "Halo, czy to pan ma beemkę do sprzedania?"
- "Tak."
- "A gdzie można ją obejrzeć?"
- "Stoi na podwórzu domu przy Leśnej 23."
- "A kiedy pana można złapać w domu?"
- "No tak od 17.00 już raczej jestem."
Zapisałem numer dresiarza na żóltej karteczce, tuż poniżej numeru
faceta, do którego miałem zwyczaj poprzednio dzwonić. Teraz miałem dwóch
dupków, na których mogłem się wyżyć. Ale po kilku dniach wydzwaniania do
nich poczułem, że nie było to już takie podniecające, jak na początku...
Wpadłem na zupełnie inny pomysł... Zadzwoniłem do tego pierwszego faceta.
- Halo! - rzucił jak zwykle.
- Ty chuju! - krzyknąłem, ale tym razem nie odłożyłem słuchawki. -
Jesteś tam jeszcze?
- Jestem! - krzyknął. - Jestem, pieprzony palancie! Nie wiem, kim
jesteś, ale chciałbym cię dostać w swoje ręce! Gnoju pierdolony!
Powiedz, gdzie mieszkasz, to zaraz pojadę i ci rozjebię ten oblany ryj!
- Tak? No to mieszkam przy Leśnej 23... Poznasz po czarnej beemie
zaparkowanej w podwórzu! Czekam na ciebie, ciemny baranie z lasu! Facet
rzucił słuchawką a ja natychmiast wykręciłem numer dresiarza.
- Halo, to ty, pedale? Dzwonię do ciebie, bo mam ochotę w końcu ci
przypierdolić! Jak masz jaja to wyjdź przed dom, zaraz u ciebie,
kurwino, będe!
W chwilę potem zadzwoniłem na policję, informując o bójce w okolicach
Leśnej 23, oraz do telewizji regionalnej, wspominając coś o porachunkach
gangsterów. Na koniec podjechałem samochodem w okolice Leśnej i
patrzyłem z dala na dwóch dupków, bijących się w światłach dwóch
radiowozów i reflektorów ekipy telewizyjnej...
Mówię wam - prawdziwa rozkosz!!!
--
-------------------------
200l ogolne
do góry male  

2006-05-29 15:40:41
Temat: Re: sposob na chandre
klonczerwony

zapaleniec
 
Krewetkowiec i kolega upierdliwca
Ilość postów: 1065
Skąd: Piaseczno
Dołaczył: 2005-03-20
mam pytanie: czy to jest Twój pomysł czy wymyślony kawał ???
--
Pozdrawiam
Klonczerwony
gg: 2570110

http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=101

do góry male  
2006-06-06 21:54:32
Temat: Re: sposob na chandre
sohan

zapaleniec


Ilość postów: 207
Skąd: kielce/bilcza
Dołaczył: 2005-01-31
:-)
nie, nie moj.... :-)
--
-------------------------
200l ogolne
do góry male  
Strony (1)
 
Skocz do forum:

Logowanie
Login hasło
Zapamiętaj te ustawienia i od tej pory loguj mnie automatycznie (przy pomocy "cookies").


Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć !

© 2005 Kieleckie Forum Akwarystyczne - KFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.


Strona wygenerowana po raz: 2618725
w tym 2618538 razy przez niezalogowanych użytkowników
0.012 | forum engine by Andrzej Sobczyk
Kasy Fiskalne Kielce | Drukarki Fiskalne Kielce | Wagi Sklepowe Kielce
Menu podręczne
  Strona główna
  Forum