2006-06-07 10:27:32 | Temat: Maniery przy kolacji. | |
| Skowron
zapaleniec
Ilo¶ć postów: 2251 Sk±d: Kielce Dołaczył: 2005-09-05 | Zajęcia z savoir-vivre'u. Prowadzi kobieta, w¶ród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie: - Jeste¶cie na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoj± towarzyszk± sw± chwilow± nieobecno¶ć. - Idę się wysikać - padła propozyzja z sali. - No niestety - odparła prowadz±ca - słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie. - Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik. - No cóż - prowadz±ca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakie¶ inne pomysły? - Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się u¶cisn±ć kogo¶, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji. -- "halo Włodku, halo Mietku, czy mnie słyszysz?"
Skowroński Pozdrawia
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=33 | do góry | | | |
| |
|