2008-02-25 12:28:47 | | klonczerwony
zapaleniec Krewetkowiec i kolega upierdliwca
Ilo¶ć postów: 1065 Sk±d: Piaseczno Dołaczył: 2005-03-20 | Do agencji towarzyskiej przyszedl facet. Zamówil panienke i spedzil z nia fantastyczna noc. Rano idzie do szefowej uregulowac naleznosc. - Ile sie nalezy? - pyta. - Nic. Byl pan swietny! - Co? Cala noc seksu z rewelacyjna dziewczyna i nic nie place? - Nic. Prosze, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 zlotych. Faceta zamurowalo. Nie dosyc, ze pouzywal w najlepsze, to jeszcze dostal dwie stówy. Tego samego dnia opowiedzial o wszystkim koledze, wiec on tez postanowil odwiedzic agencje. Tez spedzil fantastyczna noc z panienka, rano idzie do szefowej i pyta: - Ile sie nalezy? - Nic, byl pan swietny - mówi szefowa i wrecza mu 50 zlotych. - Dziekuje - mówi facet - Nie dosyc, ze bylo fajnie, to jeszcze dostaje kase. - Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostalem 50 zlotych, a mój kolega wczoraj dostal 200? - Wczoraj wszystko szlo na satelite, a dzisiaj tylko na kablówke. -- Pozdrawiam Klonczerwony gg: 2570110
http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=101
| do góry | | | |
| |
|