Hemianthus callitrichoides (mały Hemiantus)

Tym razem chciałbym przedstawic świetną roślinkę hemianthus callitrichoides tak zwany Mały Henio, mało spotykaną, a urzekającą swoim wyglądem.
Piszę o niej ponieważ nie spotykamy jej często, w sklepach zoologicznych raczej niespotykana, na allegro – jeśli jest, ceny kształtują się w granicach 20zł.
Otrzymałem 4 kawałeczki wielkości łebka od zapałki, a ponieważ nie chciałem jej stracic, postanowiłem rozmnożyc ją bez wody. Odpada wtedy problem CO2, itd. Itd.

Zdjęcie to zrobiłem tydzień po wsadzeniu do ziemi torfowej ( prawie bagno) przykrytej szklaną kopułką. (22.01.2006)

powiększenie

Te 3 ciemniejsze z dłuższymi listkami to glossostigma, również chciałem zobaczyc jak zachowa się bez wody.Podlewam w miarę parowania wody, a co tydzień dodaję kroplę bioflorinu. (29.01.2006)

powiększenie

Na powierzchni ziemi pojawiły się glony- chyba przenawoziłem- widac co stałoby się w wodzie. Henio zabiera się coraz lepiej, glosia jako tako- widac nie służy jej powietrze. (23.02.2006)

powiększenie

Henio radzi sobie całkiem całkiem, glosia jedynie że nie zginęła, jest bardzo mocno ciemno zielona, listki jej są bardzo wąskie i wydłużone. Z Henia robi się kępka, którą w niedługim czasie będzie można umieścic pod wodą- bardzo łatwo się aklimatyzuje jeśli dostanie odpowiednią ilośc światła oraz odp. Składniki mineralne- głównie żelazo. Tak jak jego większy brat na niedobór żelaza i chyba fosforu natychmiast reaguje.

Jak widac na zdjęciach, w ciągu miesiąca z dosłownie pojedynczych listków można otrzymac ładny krzaczek roślinek. Po pocięciu ich

powiększenie

Można mieć więcej i obsadzic jakąś częśc swojego zbiornika.
To są moje obserwacje- może ktoś ma inne spostrzeżenia.

adres tego artykułu: http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=63