|
|
|
:: Filtracja - cz.2
Artykuł dodany przez: majster (2005-02-07 20:30:37)
v. 1.00
FILTRACJA – wkłady i inne cuda.
Jak już pisałem w poprzednim tekście dotyczącym filtracji i cyklu azotowego, najważniejszym procesem utrzymującym wodę w dobrym stanie jest filtracja biologiczna. Czym w budowie różni się filtr mechaniczny od biologicznego? Właściwie jest to kwestia bardzo umowna, bo najczęściej mechaniczny jest zarazem biologicznym i odwrotnie. Najważniejszą kwestią różniącą główną rolę filtra jest rodzaj i ilość zastosowanego wkładu.
Wiadomo, że jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Wewnętrzny filtr nigdy nie będzie dobrym, wydajnym filtrem biologicznym, ponieważ mimo dużej ilości przepompowywanej wody nie posiadają odpowiedniej ilości miejsca na duży wkład biologiczny. Nawet jeśli zasypiemy taki filtr tylko dobrej jakości ceramiką, to i tak powierzchnia biofiltracyjna jest za mała względem zbiornika (no chyba że jest to dosłownie kilkanaście litrów) i dodatkowo będzie się szybko zapychać z powodu braku prefiltra mechanicznego.
Filtry kubełkowe mimo dużej pojemności nie będą nigdy dobrymi filtrami mechanicznymi. Mają one za małą końcówkę zasysającą aby wciągać duże ilości syfu. Dodatkowo, producenci podając wydajność pompy zastosowanej w kubełkach, często podają wartości dotyczące pracy pustego filtra. Filtr pełen wkładów ma zwykle jedynie ułamek wydajności deklarowanej przez producenta.
Najlepiej połączyć oba rozwiązania (pod warunkiem, że akwarium jest odpowiedniej wielkości). Ciekawostką jest to, że akwaria z wydajnym filtrem biologicznym nie potrzebują zwykle dodatkowej filtracji mechanicznej za pomocą wewnętrznych filtrów.
W stabilnym akwarium ryby czują się lepiej, są zdrowsze, zbiornika nie atakują go glony ani pierwotniaki. Warto zadbać o filtr biologiczny i monitorować poziom NO2 i NO3. Stężenie tych związków wiele powie nam o kondycji filtra i pozwoli nam w porę zareagować.
Wkłady biologiczne są różne. Czytałem gdzieś że jednym z lepszych jest zwykła gąbka (nie wata). Ilość porów i kanalików powoduje że jej powierzchnia jest olbrzymia, Niestety szybko się zapycha i trzeba częściej ją płukać. Drugim wartym polecenia wkładem jest keramzyt ogrodowy. Należy go wygotować tak aby tonął. Większe granulki można połupać na cząstki. Oba te wkłady są w bardzo tanie w przeciwieństwie do markowych produktów.
Firmowe wkłady ceramiczne są drogie, jednak producenci podają, że są najwydajniejsze. Czy to prawda? Chyba nikt tego jeszcze nie zmierzył. Ja używam filtra kubełkowego Penn-Plax Cascade 1000 z trzema komorami. Pierwsza służy za prefiltr mechaniczny, aby zatrzymać grudki syfu przed właściwym wkładem biologicznym, druga zawiera 0.5L wkładu SERA SIPORAX (dzięki Gosiu za ten prezent) a trzecią zasypałem keramzytem o granulacji 0.5-1cm. Wartość NO2 w akwarium jest niemierzalna testami akwarystycznymi więc filtr spełnia swoją rolę doskonale. Moim zdaniem należy zwrócić uwagę na prefiltrację mechaniczną wody przed dostaniem się jej do komory z wkładem biologicznym. Pozwoli to zmniejszyć ryzyko zapchania się porów wkładu i przedłużyć życie florze bakteryjnej przetwarzającej toksyny.
Jakub Stępień
|
adres tego artykułu: http://www.kfa.org.pl/articles.php?id=7