Budowa pokrywy z płyty wiórowej na akwarium 126l/112l (80x35cm)

 

Chcę wam przedstawić pokrywę, którą wykonałem z kolegą. Postaram się w miarę szczegółowo opisać etapy wykonania pokrywy oraz dam parę rad odnośnie miejsca zakupu materiałów, ponieważ jeśli ktoś skorzystałby z pomysłu to wtedy kupi potrzebne materiały  szybko i tanio. Chcę zaznaczyć, że pokrywę wykonywałem do „akwaterrarium”, jego głównym lokatorem jest krab tęczowy, dlatego pokrywa jest wysoka tak, aby krab z części lądowej nie majstrował przy elektronice itp. Niestety nie miałem możliwości zrobienia zdjęć podczas pracy, dlatego dołączam zdjęcia gotowej pokrywy a etapy pracy opiszę. Życzę miłej lektury.

 

Potrzebne materiały i kosztorys:

 

1. Płyta wiórowa 30zł (kolor, jaki komu się podoba, kolor mojej płyty to LAZUR)

- górna część pokrywy 84,4cm x 39,4 cm

- boki krótsze szt. 2; wymiar 35,6cm x 15cm

- front i tył 84,4cm x 15cm

 

2. Elektronika:

- świetlówka Master PL-L 865/4P 36W o trzonku 2G11 30zł

- statecznik elektroniczny do świetlówek T8 o mocy 2x25W z możliwością podpięcia jednej lub dwóch świetlówek (posiada dwa oddzielne obwody) 52zł

- oprawka 2G11 koszt 4zł

- uchwyt podtrzymujący świetlówkę 1zł

- przewód do podpięcia elektroniki 0,75 mm za metr 0,22gr ja wziąłem 20 m więc wyszło 4,4zł

- wysyłka 9,5zł (całą elektronikę kupiłem w AQVA – LIGHT)

 

3. Pozostałe:

- 2 zawiasy puszkowe nakładane 2,7zl

- konfirmaty szt. 0,08 zł

- zaślepki na konfirmaty szt. 0,02 zł

- obrzeże do oklejenia płyty 21metrów 5,8zł

- obrzeże z PCV 8zł

- przelotna do kabli 2 szt. 2,5zł

- raczka do otwierania 3,6zł

- przełącznik razem z wtyczka i kablem 8zł

- rura instalacyjna 2zł

- komplet trzech złączek do rury inst.. 2zł

- mocowanie do maskownicy szt. 0,20 zł

- reduktor 3zł

- silikon przezroczysty 4zł

- wentylator 10zł

- grill na wentylator 2 szt. 9zł

- zasilacz do wentylatora 12zł

- 2 paski sklejki wodoodpornej wymiar 35,6 cm x 3cm grubość 2cm

- kilka krótkich wkrętów do drewna

 

Całkowity koszt: 200zł

 

 

Ad. 1

Płytę wiórową najlepiej kupić w NOMI ponieważ na miejscu stolarz docina płytę na odpowiednie wymiary i wierci otwory pod zawiasy puszkowe. Kolejny plus zakupu płyty w NOMI to możliwość kupienia odpowiednich kawałków płyty bez płacenia za jej całość tzn. gdzieniegdzie dotną nam płytę na wymiar, ale karzą zapłacić za cały odpad. Natomiast w NOMI płacimy za odpad mniejszy jak 0,5 m kwadratowego a większy stolarz odkłada na półkę. W praktyce odpadu jest naprawdę mało, bo stolarz tak dobiera płyty do docięcia aby było go jak najmniej. Dzięki temu koszta spadają. Cena płyty jest zależna od koloru, najtańsza jest czarna i biała. Ja płaciłem 32zł za metr kwadratowy i była to obecnie najdroższa płyta bo i kolor nowy.

U mnie pokrywa ma szerokość 15 cm ale jeśli robisz pokrywę na typowe akwa dla ryb to proponuje płytę dociąć na szerokości 8cm gdzie 4cm zachodzi na akwa. Da to lepszy wygląd końcowy.

 

Ad. 2

 

Świetlówka jest o barwie 9500k i daje 2900lumenów. Jest to nie zintegrowany kompakt. Polecam zakup tego typu świetlówek ponieważ dają dużo światła przy niewielkim zużyciu prądu. Warto kupić w AQVA – LIGHT gdyż ceny i asortyment jest rewelacyjny.

 

Ad. 3

Odnośnie kupna „wykończeniówki” do pokrywy to wszelkie meblowe artykuły typu zawiasy, zaślepki, konfirmaty itp. kupicie za jednym zamachem w sklepie, który się znajduje po drodze na Akademie Świętokrzyska za Exbudem. Niestety nie pamiętam ulicy, na jakiej mieści się sklep, ale jak się skręci w drogę po tych płytach to jest to pierwszy zakręt w prawo. Mieści się tam hurtownia płyt etc. Sklep znajduje się na końcu dużego placu po lewej stronie.

Wentylator kupiłem na allegro, tani i nowy z wysyłka kosztuje 10zł. Jak ktoś chce to może kupić w komputerowym, ale ciężko jest znaleźć wentylator  o grubości do 18mm żeby nie wystawał z płyty no i cena większa. Mój ma grubość 15mm. Polecam allegro.

Zasilacz to najzwyczajniejszy antenowy z potencjometrem, do kupienia w każdym elektronicznym, tak samo grile np. Amator. Z zasilaczem miałem pewien problem, ponieważ po podpięciu do wentylatora po paru chwilach wentylator startował od nowa, pochodził chwile i znów się rozkręcał, co nie pozwalało na ustawienie minimalnych obrotów. Kolega powiedział mi że to wina zasilacza, ponoć jest za słaby i się „rozłącza”. Dałem mu zasilacz do przeróbki i wszystko działa jak należy. Na elektronice się zbytnio nie znam, ale kolega powiedział, że zmienił stabilizator i kondensator na mocniejszy i jest OK. Dlatego jeśli zdecydujecie się na wentylacje będzie trzeba dokonać takiej przeróbki, chyba że zasilacz i bez tego odziwo będzie działał.

Reduktor (taki gumowy do systemów grzewczych itp.) można dostać w sklepie na Placu Wolności obok Dżumli. Są różnych wielkości.

Mocowanie do maskownicy sprzedawane na sztuki znalazłem tylko w MetalPolu na Wojska Polskiego za Polikliniką.

 

Narzędzia potrzebne do pracy:

- wiertarka

- wiertło do konfirmantów

- wiertła do drewna różnej wielkości

- ściski kontowe szt. 4

- pilnik do drewna

- klucz imbusowy

- śrubokręt krzyżakowy

- młotek

- nożyk tapicerski/introligatorski

 

Etapy pracy:

 

1. Jak zamontować przelotkę:

Zaczynamy od wywiercenia otworu pod przelotkę na kable na tylnej ścianie pokrywy. Nie polecam wycinania otworu wyrzynarka gdyż poszczerbi ona płytę. Najpierw trzeba obrać miejsce, w którym chcemy, aby przelotka się znajdowała, trzeba wziąć pod uwagę część płyty, która będzie zachodzić na akwarium. W środku obranego wymiaru odrysowujemy od przelotki koło na płycie. Następnie od odrysowanego koła rysujemy cyrklem troszkę mniejsze koło tak z 2mm. To będzie koło, w który małym wiertłem wiercimy otwór obok otworu. Jak wywiercimy otwory na całości koła, bierzemy ostry śrubokręt i przy pomocy młotka rozbijamy spojenia otworów. Czynność należy wykonać z obu stron. Jeśli to zrobimy to po lekkim puknięciu młotkiem krążek nam wypadnie. Teraz należy pilnikiem do drewna (drobnoziarnistym aby nie pozadzierać płyty) spiłować wyszczerbienia po otworach do pierwszego odrysowanego koła. Teraz już można zamontować przelotkę. Posiadamy 2 sztuki którym należy skrócić o połowę „tubę” która wchodzi w płytę. Najlepiej odmierzyć ile odciąć żeby nie odcinać za dużo. Pozwoli nam to na zaślepienie otworu od zewnątrz i wewnątrz płyty. Odpowiednio docięte zaślepki umieszczamy w otworze. Jeśli poprawnie wycięliśmy otwór to przelotka wpasuje się ciasno i nie będzie potrzeby klejenia silikonem. Foto 1 i 2.

Foto 1 - powieksz




Foto 2 - powieksz

 

 

2. Otwór na węże do filtra

 

Ja kupiłem jeden większy reduktor i wywierciłem dwa duże otwory obok siebie, które spiłowałem w całość (prostokącik). Spłaszczyłem reduktor i wcisnąłem go w ten prostokącik. Wam jednak nie polecam tego rozwiązania. Trochę się zgapiłem i później wpadłem na lepsze rozwiązanie. Lepiej kupić dwa małe reduktory czy jakaś grubsza uszczelkę i wywiercić obok siebie dwa otwory i w nie wcisnąć uszczelki. Też odrysujcie sobie średnice uszczelki i wywierćcie otwór mniejszym wiertłem a resztę ładnie spiłujcie, bo duże wiertło potrafi mocno zniszczyć lico płyty. Foto 3.

Foto 3 - powieksz

 

3. Na czym opiera się pokrywa?

 

Pokrywa trzyma się na dwóch paskach sklejki wodoodpornej. Jeśli mamy już dociętą sklejkę należy odmierzyć tyle ile chcemy, aby płyta zachodziła na szybę akwarium i odrysować na bokach pokrywy linie. Linie musza być idealnie proste żeby pokrywa się nie „gibała”. Najlepiej zdjąć wymiar w paru miejscach, zaznaczyć go i dużą ekierką połączyć punkty w linie zachowując kont 90 stopni (ekierka, płyta). Następnie w połowie szerokości sklejki nawiercamy 3 otwory na wkręty. Otworu musza być mniejsze jak wkręt, aby nie latały luźno w sklejce. Przykładamy pasek sklejki krawędzią do odrysowanej linii (powyżej niej) i przykręcamy do płyty. Trzeba wziąć pod uwagę długość wkrętów, jeśli są zbyt długie to trzeba je skrócić żeby nie przebiły płyty. Foto 3.

 

 4. Otwory wentylacyjne

 

Po odmierzeniu i odrysowaniu otwory wycinamy analogiczną metodą jak do przetoki na kable. Następnie docinamy odpowiednio krótkie kawałki z obrzeża PCV. Czynność należy wykonać przy pomocy skrzynki uciosowej, aby uzyskać odpowiednie kąty po obu stronach danego kawałka obrzeża. Wszystkie kawałki polecam rozciąć wzdłuż i powklejać silikonem z obu stron, aby stworzyły całość, ponieważ nie rozcięte obrzeże jest praktycznie niemożliwe do powciskania w wewnętrzny kwadrat. Przed wklejeniem obrzeża w miejsce, w którym będzie wentylator trzeba sprawdzić czy wentylator się wpasuje w otwór z obrzeżem. Fot. 4 i fot. 5.

Foto 4 - powieksz




Foto 5 - powieksz

 

5. Oklejanie krawędzi płyt

 

Czynność prosta, ale zabierająca dość sporo czasu. Po wykonaniu najistotniejszych prac przecieramy brzegi płyty z ewentualnego brudu i przyklejamy obrzeże. Używamy do tego żelazka na maksymalnej temperaturze. Docinamy nieco dłuższy kawałek jak dana długość płyty, ustawiamy go na środku oklejanego brzegu (tak, aby obrzeże wystawało z obu stron) i jedziemy po nim żelaskiem po drodze ustawiając obrzeże, aby się nie zsunęło na bok. Jak podgrzejemy obrzeże i klej zacznie chwytać dobrze jest odwrócić płytę i docisnąć brzeg o stół aby klej dobrze złapał. Do oklejania przyda się druga osoba, która przytrzyma płytę. Następnie odcinamy wystającą po bokach okleinę przy pomocy małego nożyka tapicerskiego. Trzeba uważać, aby okleinę odciąć równo i nie porobić fal. Jeśliby cos się nie udało można z powodzeniem odkleić okleinę. Mocno rozgrzana żelaskiem i podważona nożykiem na brzegu odkleja się bezproblemowo w całości. Należy okleić wszystkie płyty z wszystkich stron z wyłączeniem krótszych krawędzi dwóch kawałków płyty, które będą stanowić boki pokrywy.

 

6. Skręcanie elementów w jedną całość

 

Do usztywnienia konstrukcji wykorzystujemy ściski kontowe. Trzeba je mocno skręcić żeby cała konstrukcja była stabilna na czas nawiercania płyty. Gdy ustawi się odpowiednio płyty i skręci je w jedną całość należy nawiercić otwory pod konfirmaty. Po dwa otwory na danej krawędzi wystarczą. Pozostaje wkręcić konfirmaty w otwory i pozbyć się ścisków kontowych.

Następnie trzeba zamontować na zawiasach puszkowych wieko pokrywy. Puszkę zawiasy przykręcamy do wieka pokrywy, w którym są otwory wywiercone przez stolarza. Następnie trzeba umocować zawias do całej konstrukcji pokrywy. Najlepiej jest postawić w pionie pokrywę na tylniej ścianie „ramy”, na której jest otwór na przelotkę i przyłożyć leżące na stole wieko pokrywy do ramy. Wieko musi być tak umocowane, aby nie obcierało o krawędź przy otwieraniu, dlatego pomiędzy krawędź wieka a ramy dobrze jest wsadzić mały pasek płyty pilśniowej 3mm lub grubszą tekturę. Jeśli już się to zrobi to trzeba zaznaczyć ołówkiem otworki pod mocowanie zawiasów w tylniej ścianie pokrywy. Teraz małym wiertłem nawierca się otworki pod wkręty i przykręca zawiasy do „ramy”. Po przykręceniu zawiasów sprawdź czy wieko dobrze leży na pokrywie i nie ma tarcia przy otwieraniu. Jeśli wieko jest zbyt wysunięte lub obciera przy otwieraniu o krawędź ramy to należy wyregulować zawiasy przy pomocy śrub regulacyjnych. Jedna śruba reguluje odchylenie (przerwę miedzy płytami) a druga wysuniecie płyty.

 

7. Wykończenia + montaż elektroniki

 

Zostaje przykręcenie raczki do otwierania pokrywy (można to zrobić przed skręceniem elementów w całość), pozalepianie konfirmantów i przykręcenie grilów na otwory wentylacyjne. Jeśli pokrywa jest na akwa dla rybek to proponuje jeden otwór zostawić bez grila, aby służył do podawania pokarmu. U mnie wentylator umieszczony jest po prawej stronie a wlot powietrza po lewej. Jeśli jeden z otworów miałby służyć do podawania pokarmu rybom to zamieńcie strony, żeby pokarm nie wpadał do wody po stronie wylotu filtra.

Zamontowanie oświetlenia i wentylatora jest banalnie proste. Najpierw trzeba przemyśleć maskowanie kabli. Ja obrałem sposób jak na fot. 6 i 7, ale można zrobić inaczej. Jak obierze się koncepcje, to trzeba nawiercić otwory pod zaczepy do mocowania maskownicy i otwór pod oprawę świetlówki i jej uchwyt (na środku długości świetlówki) i przykręcić te elementy poza oprawką, do której najpierw należy podpiąć przewody. Przepuszczamy przez maskownice przewody łącznie z tym od wentylatora i mocujemy maskownice na zaczepach. Pozostaje połączenie przewodu zasilacza z tym od wentylatora i podpięcie oświetlenia ->statecznik -> napięcie. Na koniec sprawdzamy czy elektronika działa jak należy i cieszymy się pokrywą.

Foto 6 - powieksz




Foto 7 - powieksz

 

Dodatkowe zdjęcia:

Widok z góry fot. 8

Foto 8 - powieksz

Pokrywa z przodu fot. 9 i 10

Foto 9 - powieksz




Foto 10 - powieksz

Widok tyłu fot. 11

Foto 11 - powieksz

 

Jeśli macie jakieś pytania piszcie a postaram się odpowiedzieć.

Pozdrawiam Łukasz (Kaligula)